W dniu dzisiejszym odwiedził nas Teatr BAZYL ze spektaklem

„Kwiatki św. Franciszka” . Tak chcieliśmy w tym roku przywitać

wiosnę… Spektakl był bardzo wartościowy. Opowiadał o życiu

zwierząt w cyrku, które wcale nie jest takie kolorowe jak oglądamy

to na scenie, a także o tym, że każdy z nas jest takim kwiatuszkiem

odpowiedzialnym za  zwierzątka na ziemi, za każde życie…

W naszych Rodzinach wspólnie przygotowaliśmy wiosenne prace

plastyczne. Trzeba przyznać, że pomysłów nikomu nie brakowało, a

wszystkie one zostały nagrodzone. Śmingusowe żabki chłopcy

wykorzystają niebawem, a panienki-wiosenki udekorują świąteczne

stoły dziewczynek…

My także braliśmy udział w duchowym przygotowaniu do Świąt

Wielkanocnych. W Parafii św.Marka Ewangelisty uczestniczyliśmy

w rekolekcjach dla dzieci. Wraz z księdzem rekolekcjonistą

Bartkiem poznawaliśmy drogę podążania za Jezusem… jak

uczniowie do Emaus. Ruszamy …!

Dzisiaj Pani Agnieszka Kopera z Miejskiej Biblioteki Publicznej Filia Nr 7 w Mielcu wcieliła się w postać wróżki Parolli i zaprosiła nas do „Ogrodu dobrych słów” wykorzystując teatrzyk japoński Kamishibai. Przypomnieliśmy sobie , że kwiaty w tym ogrodzie zawsze są piękne dzięki takim słowom jak : kocham, dziękuję, przepraszam, potrzebuję cię, jesteś dla mnie ważny…. Nam wszystkim także zależy, by słowa te zakwitały w naszym życiu jak przepiękne kawiaty… 

Amahoro meza bana b’Imana.

Amahoro meza n’tore mwe

Amahoro meza bavandi mwe.

Imana ni bahangaze.

zapraszamy na stronę naszych karmelitańskich misji : http://www.kdzj-misje.sosnowiec.opoka.org.pl/

W czwartek odwiedziły nas siostry misjonarki  s.Esperance z Gitega w Burundi (Afrykanka) , nasze białe misjonarki s.Felicjana posługiwała 16 lat na misjach w Afryce, s.Ilona była 10 lat w Kamerunie , oraz s.Jarosława – rodaczka z Łuża.  Przekonaliśmy się, że nasze kraje położone są bardzo bardzo daleko od siebie, dzieli nas kultura i mentalność ale łączą serca pełne dobra i miłości. Łączy nas Bóg – Ojciec wszystkich ludzi. Spotkanie było pełne wrażeń i radości. Większość dzieci, a być może wszystkie mogły z bliska zobaczyć i dotknąć 🙂 siostrę Afrykankę. Dowiedzieliśmy się , że dzieci a Afryce nie maja wystarczająco dużo jedzenia, zabawek, ubrań… 

„Gethsemani… Jezus kocha mnie!  ON z własnej woli wszedł do Gethsemani.

Bóg na wzgórze się wspiął w cichy ogrodu cień. Ciężkim krokiem i wolno szedł.

Modlitwa i miłość poniosły GO tam, Tylko ON mógł w to miejsce wejść sam…”

Na naszej comiesięcznej Eucharystii dziękowaliśmy Jezusowi za wielki dar JEGO Miłości.

Oryginał pieśni : https://youtu.be/ZWIx24J00Wc